wtorek, 3 maja 2022

Majówka 2022

W tym roku na majówkę pomysłów było kilka padło na kierunek północny wschód. Zadecydowała głownie pogoda i zatłoczenie. Wyjazd w sobotę o godzinie 9 ze względu na dość niską temperaturę, która była dość odczuwalną podczas jazdy nowa ekspresówką. Tego dnia udało nam się dojechać na Podlasie, gdzie śladami rolników odwiedziliśmy kilka wiosek takich jak - Pokaniewo, Haćki, Plutycze, Borowskie Cibory, Laszki. Niektóre odcinki dróg pomiędzy miejscowościami były szutrowe lub gruntowe co dodawało smaczku a czasem przysparzało problemu. Varadero zdecydowanie nie nadaje sie do pokonywania piaszczystych nawierzchni.









Zwiedzając miejscowości w których mieszkają tytułowi rolnicy udało nam sie spotkać kilkoro z nich. Wieczorem docieramy do Białegostoku i tam nocujemy. Następny dzień to kierunek Biebrzański Park Narodowy i Mazury. Do parku wjeżdżamy dość wcześnie co przekłada się na mały ruch widoki jak i sama droga bardzo ładne.




Po Biebrzańskim parku narodowym nawigacje ustawiam na Giżycko, pomijając ruchliwe drogi. Pogoda nieco się popsuła, na niebie straszyły nas ciemne chmury, ale na szczęście tylko z nich pokropiło. W Giżycku idziemy na molo, duży tłok zniechęca nas do zostania tam na dłużej jedziemy w stronę Mikołajek a dalej kierujmy się cały czas na południe. 







3 dzień i ostatni to powrót w stronę domu, cały czas staramy się wybierać taką drogę aby omijać ruchliwe i ekspresowe odcinki. Kierujemy się do Kazimierza Dolnego, po drodze mijamy dużo sadów, droga mija dość szybko. To zdecydowanie najcieplejszy dzień naszej wycieczki. 




Krótki spacer po zatłoczonym rynku i jedziemy w stronę Sandomierza, gdzie docieramy po niedługiej drodze bocznymi drogami. 








Rynek w Sandomierzu to nasz ostatni punkt majówki, teraz 3h do domu, po przyjeździe licznik wskazuje 1520 km więc jak na 3 dni wynik konkretny. Długie łikendy są fajne bo są długie ale mają jeden zdecydowany minus -zbyt dużo ludzi, jedynie Podlasie okazało sie łaskawe :) Pozdrawiamy!



0 komentarze:

Prześlij komentarz

Pościk

Park Narodowy „Połoniny”

  Kolejna wycieczka jednodniowa tym razem przekraczamy przejście graniczne ze Słowacją niedaleko Komańczy. Po drodze mijamy pamiątki z wojny...

 

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *